Dax Espresso – lekkie przemeblowanie
Dzień dobry,
po świątecznej przerwie 😉 czas wziąć się za robotę, czyli dalej skubiemy dax’a. Możesz śledzić moje zagrania na FB https://www.facebook.com/forextrader.plportal/
Tym razem lekko przeprojektowałem strategię pozbywając się świec range i zastosowałem tutaj czyste PA oraz analizę MTF. Sprawdzimy najstarszą i najlepszą metodę.
Pierwsze zagranie to wybicie z korekty która sięgnęła poziomu R1, po drodze, gdy pierwsza pozycja była już bezpieczna, dołożyłem jeszcze dwie by całość zamknąć na wysokości poprzedniego szczytu (lokalny opór). Dzięki tzw. scaling in zysk wyniósł 10%. Kolejna pozycja już bez szaleństw, korekta ceny do poziomu gdzie zamykałem poprzednie pozycje, dała okazję do zagrania L z targetem na kolejnym, lokalnym oporze. Trochę za ciasno dostawiłem stopa i zamknąłem z zyskiem 3%, nie dotrzymałem do targetu który oczywiście został trafiony 🙂
Jest dobrze, ryzykując tylko 2% profit wyniósł 13%, oby tak dalej.
Zapraszam na naukę skalpowania dax’a, spotykamy się już w poniedziałek 16 kwietnia. Kolejne spotkania będą odbywały się co 3 tygodnie lub raz w miesiącu.
Jakby Pan wkleił wszystkie pozycje z ostatniego półrocza to może miałoby to jakiś sens, bo takie wybiórcze rzeczy to niewiele są warte. Wejścia piękne, ale równie dobrze poprzednie 10 dni mogła być wtopa za wtopą.